“Dlaczego Kojima nie robi filmów?”To pytanie retoryczne, które fani Hideo Kojimy zadawali po każdym meczu od Metal Gear Solid. Na dobre i na złe, żaden inny twórca w branży gier nie zbliżył tego medium do filmu niż Kojima. I po zasugerowaniu, że jego studio może zaryzykować filmowanie, robi właśnie to.
Na GamesIndustry.Biz, Kojima Productions utworzyła dział poświęcony muzyce, telewizji i filmowi, który będzie działał poza Los Angeles. Riley Russell, były dyrektor Sony Interactive, będzie przewodził jednostce, próbując rozszerzyć kulturowy ślad Kojima Productions.
“Nowy oddział będzie miał za zadanie pracować z kreatywnymi i utalentowanymi profesjonalistami w telewizji, muzyce i filmie, a także z bardziej znaną branżą gier”, powiedział Russell. “Celem zespołu jest poszerzenie zasięgu i świadomości obiektów, które są obecnie opracowywane w Kojima Productions, a także uczynienie ich jeszcze bardziej częścią naszej kultury popularnej.”
Nic dziwnego, że Kojima Productions wykracza poza gry. Kojima jest znany ze swojego Filmowego podejścia do tworzenia gier, a jeśli śledzisz go na Twitterze, będziesz wiedział, że często tweetuje o swoich ulubionych albumach i filmach. Teraz pojawia się pytanie, jak studio planuje zająć się ekspansją. Od 2015 roku Kojima Productions wydała jedną grę. Możesz przesunąć tę liczbę do dwóch, jeśli policzysz ostatnią wersję reżyserską Death Stranding jako osobny tytuł. Jaka byłaby filmowa adaptacja Death Stranding na to wygląda? Jak wyglądałaby adaptacja gry Kojima? Wkrótce się dowiemy.
Wszystkie produkty polecane przez Engadget są wybierane przez nasz zespół redakcyjny, niezależnie od naszej firmy macierzystej. Niektóre z naszych historii zawierają linki partnerskie. Jeśli kupisz coś za pośrednictwem jednego z tych linków, możemy zarobić prowizję partnerską.