Crypto.com ostatnio kupił prawa do nazwy Los Angeles’ Staples Center za 700 milionów dolarów. W świecie łatwo płynącego kapitału ruch może wydawać się bardziej skowronkiem niż pouczającą przypowieścią biznesową. Ale jest tu większa historia.
Staples, Office superstore, po raz pierwszy nabył dożywotnie prawa do nazwy obiektu w 2009 roku, kiedy próbował utrzymać się jako dominujący Zakłócacz kategorii w artykułach biurowych. Zaledwie 10 lat później właściciele areny odkupili te prawa, ponieważ priorytety Staples się zmieniły, a Crypto.com—starając się stać się nowym zakłócaczem wymiany walut kryptograficznych—próbował to zrobić, przyklejając swoją nazwę na wszystko, co mogli.
Staples to tylko jeden z przykładów tego, jak wczorajsze Zakłócacze mogą stać się dzisiejszymi zakłóceniami. Ale jeśli firmy wdrożą odpowiednie systemy analityczne, mogą zmienić siły zakłócające z wiatru w wiatr, otwierając możliwości zmian transformacyjnych i przejmując je przed konkurencją.
Oto, w jaki sposób firmy mogą zwracać uwagę na główne siły destrukcyjne i identyfikować momenty nadarzających się okazji, zanim rywale je przechwycą.
Co tak naprawdę oznacza zakłócenie?
Inc. magazyn niedawno nazwał disruption ” najgorszym biznesowym hasłem wszechczasów.”W publikacji zwrócono uwagę, że firmy coraz częściej stosują ją do siebie jako aspiracyjny opis tego, czym mają nadzieję być, a nie tego, czym faktycznie są poprzez analityczne dowody. Innymi słowy, możesz zgodnie z prawem ubiegać się o nazwę disruptor tylko wtedy, gdy posiadasz strategię opartą na wglądach, potwierdzającą Twoją zdolność do przekształcenia swojej branży.
W uciążliwych czasach inkrementalizm to gra przegranych
Zakłócenia często niewiele znaczą, ale jeśli na nowo zdefiniujemy je jako” twórczą destrukcję”, termin ukuty przez ekonomistę Josepha Schumpetera jako” celowy demontaż ustalonych procesów, aby zrobić miejsce dla ulepszonych metod operacyjnych”, może to wskazać nam istotną potrzebę ekonomiczną.
Firma Staples wykorzystała creative destruction w 1986 roku, udowadniając, że łączenie tysięcy sku i głębokich zapasów w jednym dużym sklepie z artykułami biurowymi może obniżyć ceny na tyle, aby przyciągnąć klientów przy zachowaniu atrakcyjnych marż. Firma szybko podbiła stuletnią branżę biurowo-handlową.
W kolejnych latach firma Staples nie zdołała jednak wprowadzić kolejnych zakłóceń ani dostosować się strategicznie do największego zakłócenia XX wieku, jakim jest internet. W rezultacie przegrał z Amazonem.
Większość firm nigdy nie nauczy się, jak to zrobić, jak kreatywnie niszczyć istniejące procesy, aby stale budować swoją przewagę konkurencyjną i zapewnić przydatność z roku na rok. Zamiast tego zostają uwięzieni przez przyciąganie grawitacyjne złożoności operacyjnej i ludzkiej dynamiki w powtarzający się wzorzec inkrementalizmu, marnując czas i zasoby próbując zachować dawne praktyki.
Wiele ofiar inkrementalizmu z własnej winy zawdzięcza swój los źle zaprojektowanym analitykom, z nadmiernym naciskiem na generowanie spostrzeżeń mających na celu “optymalizację” obecnych podejść zamiast identyfikowania nowych dróg eksploracji. Firmy koncentrują się bardziej na optymalizacji taktycznej realizacji wczorajszych wyborów strategicznych, a znacznie mniej na znalezieniu nowych granic strategicznych zakłóceń.
To właśnie tam umiejętnie zastosowana analityka umożliwia proaktywne twórcze niszczenie.
Tworzenie kreatywnej destrukcji dzięki lepszej analizie
Oto cztery rzeczy, które firmy mogą zrobić, aby napędzać creative destruction.
1. Zautomatyzuj analitykę optymalizacji, aby zwolnić zasoby. Inwestuj w budowanie praktyk w zakresie integralności danych, narzędzi analitycznych i kompetencji organizacyjnych, aby zmniejszyć wysiłek ludzki wymagany do niezawodnego znalezienia kolejnej poprawy o 2% -10% w stosunku do obecnej strategii wdrażania zasobów.
2. Potwierdź i wykorzenienie “błędu potwierdzenia” wbudowanego w twoją analizę. W tym procesie zmienisz orientację 25% swojego budżetu analitycznego na projektowanie analityki, aby w miarę pojawiania się nowych sytuacji znaleźć lepsze rozwiązania. Nowe szanse i zagrożenia zawsze pojawiają się jako coś, co nie wygląda jak coś, co widziałeś wcześniej. Nauka lepszego oddzielania nowych sygnałów od wszystkich szumów to znak rozpoznawczy silnego zespołu analityków.
3. Spróbuj przewidzieć za pomocą symulacji. Próba przewidywania rzeczy w środowisku dzikiej niepewności zmusza zespół do zwracania większej uwagi na to, czego nie wiesz i formułowania hipotez na temat tego, czego możesz szukać. Symulacja jest nauką selektywnego usuwania ryzyka z możliwych wyników, dopóki nie masz wystarczającej jasności, aby dokonać rozsądnego wyboru co do ekonomicznej wartości działania.
4. Buduj mosty z antenami. Analizy są często połączone z konkretnymi wysiłkami badającymi świat offline, online, odgórny i oddolny. Odkrywanie twórczej destrukcji staje się bardziej prawdopodobne, gdy budujesz mosty wnikliwości między tymi światami. Ale zamiast stali lub betonu, pomyśl o antenach lub antenach satelitarnych wysyłających i odbierających dane, które praktycznie jednoczą zbiorową inteligencję każdego świata, aby zwiększyć szanse na wykrycie zakłóceń.
Kreatywne zakłócenia, analityka i Staples Center
Firmy, które chcą osiągnąć status Zakłócacza, powinny postrzegać los Staples Center jako przestrogę.
Praktyczna droga do pozostania na szczycie zmian transformacyjnych w danej branży polega na tworzeniu systemów analitycznych, które stale monitorują całościowy obraz, a nie tylko niewielkie możliwości optymalizacji.
Dzięki odpowiednim antenom firmy mogą przerobić się od środka i uniknąć wyrzucenia ze swojego stadionu.