Niels Bohr, słynny fizyk XX wieku, powiedział kiedyś: “przewidywania są trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o przyszłość.”Choć jest to niewątpliwie mądre, nigdy nie powstrzymało to marketerów przed próbą spojrzenia na jutro, zanurzenia się w nieznane i wyruszenia w teren. Wielu z nas wzięło udział w konferencjach marketingowych, na których wiele mówi się o “następnej wielkiej rzeczy” i o tym, jak marki muszą wejść na pokład lub pozostać w tyle. Czasami te prognozy okazują się sprytnym, opłacalnym jasnowidzem. Czasami są tylko modą.
Pomijając ryzyko przewidywania przyszłości, myślę, że jest to Bezpieczny zakład, że zmiany wywołane przez globalną pandemię Covid nie są błyskawiczne. Tym razem nie chodzi tylko o błyszczącą nową aplikację lub wirusowy trend w mediach społecznościowych. To fundamentalna zmiana w sposobie, w jaki konsumenci angażują się w cały cyfrowy wszechświat.
Innymi słowy, przyszłość jest już tutaj, a marketerzy muszą usiąść, powąchać kawę i zacząć myśleć o swojej reakcji.
Weźmy pod uwagę zmiany sejsmiczne, które widzieliśmy w ciągu ostatnich 18 miesięcy. W wyniku ogromnej ekspansji e-commerce, badania IBM wykazały, że pandemia przyspieszyła zachowania zakupowe w Internecie o pięć lat. McKinsey zauważył, że firmy przyspieszają cyfryzację interakcji z klientami o trzy do czterech lat. A udział produktów cyfrowych lub cyfrowych w ich portfolio przyspieszył o siedem lat – naprawdę fenomenalne tempo zmian.
W odpowiedzi marki zainwestowały dużo w swoje usługi online, podczas gdy duże platformy mediów społecznościowych wprowadziły możliwości handlowe, aby umożliwić bezproblemowe zakupy, zmniejszając potrzebę opuszczenia swoich platform w celu sfinalizowania transakcji. Ponadto widzimy, że marki rozwijają również technologię AI, VR, AR i drone, aby poprawić wrażenia konsumentów.
Handel detaliczny to tylko jedna część obrazu. Od początku pandemii zaczęliśmy używać narzędzi takich jak Zoom i Teams jako drugiej natury, tworząc awatary lub konstruując cyfrowe tła fantasy dla naszych wirtualnych spotkań. Od NFTs po E-sport, kryptowaluty i wirtualne wydarzenia-nasze życie staje się coraz bardziej zintegrowane z cyfrowymi doświadczeniami. Dlatego “metaverse” wszedł do leksykonu marketingowego.
Dobrą wiadomością jest to, że większość marketerów jest dostosowana do tych fundamentalnych zmian zmieniających świat i naszą branżę. Najnowsze coroczne badanie creative experience firmy Isobar – The Rise of Connected Experience-wykazało, że 82% globalnych marketerów inwestuje już w kreatywność i technologie cyfrowe, aby stworzyć zróżnicowanie marki w świecie post-Covid. Badanie przeprowadzone wśród 800 CMOs i dyrektorów marketingu na ośmiu globalnych rynkach ujawniło również, że 86% uważa, że tworzenie systemów projektowania marki dla świata multi-SENSORYCZNEGO jest coraz ważniejsze.
Możliwości tworzenia nowych, połączonych doświadczeń są nieograniczone – podobnie jak sama technologia. Badanie potwierdza, że technologie bezdotykowe, technologie gestu, interfejsy głosowe i wirtualne właściwości marki są również coraz częściej stosowane.
W miarę jak granice między treścią a handlem, zakupami i opowiadaniem historii będą się zacierać, tradycyjne silosy marketingowe staną się coraz bardziej przestarzałe. Zamiast tego celem będzie stworzenie prawdziwie połączonego?doświadczenia-zastosowanie kreatywności, która przekracza punkty styku, zmysły i społeczności. W rzeczywistości ponad jedna trzecia marketerów (36%) to konkretniesking dla nowych umiejętności rzemieślniczych zaprojektowanych dla świata multi-SENSORYCZNEGO od ich partnera agencji.
Nie miej więc wątpliwości: przyszła połączona przyszłość. Innowacje i nowe technologie doświadczenia mają obecnie kluczowe znaczenie dla tworzenia zróżnicowania i wzrostu. Nadszedł czas, aby wszyscy w branży podjęli działania lub zaryzykowali zagubienie się w morzu identyczności.
Sven Huberts jest partnerem zarządzającym, Isobar